Przy wsparciu kilkunastu innych organizacji, instytucji, uczelni i studenckich kół naukowych w Zajezdni Dąbie na Biskupinie, tworzy Centrum Kultury Akademickiej i Inicjatyw Lokalnych.
Plac manewrowy przed halami postojowymi na Dąbiu jest gęsto obstawiony słupami, a na nich porozciągane linie trakcyjne. Studenci z koła naukowego Architektury Krajobrazu wymyślili, że i słupy i część trakcji można zasłonić roślinami. Nad częścią placu powstałby zielony dach chroniący prze słońcem uczestników zabaw. Kolejne pomysły studentów z Uniwersytetu Przyrodniczego pewnie pojawią się lada moment – w połowie czerwca odbyli wizję lokalną w zajezdni przy ul. Tramwajowej. – To teren z dużym potencjałem – mówili młodzi specjaliści z sekcji Ambasadorzy Zieleni.
Zajezdnia Dąbie to 4,5 tysiąca metrów pod dachem (dwie hale postojowe plus budynki techniczne) i dwa hektary terenu wokół. Pod koniec ubiegłego roku komisja powołana przez władze miasta rozstrzygnęła konkurs na zagospodarowanie nieczynnego od ponad dwóch lat obiektu.
Podstawowe założenie konkursu brzmiało: ma tu powstać centrum kultury służące mieszkańcom Biskupina. Szczególny nacisk położono na przyciągnięcie na ul. Tramwajową studentów. Nie tylko tych z Teków – po drugiej stronie ulicy w punktowcach Politechniki żyje kilka tysięcy młodych ludzi. Do placu Grunwaldzkiego – tam mieszka ich kilka razy więcej – jest zaledwie kilka przystanków.
Wybrano koncepcję złożoną przez Partnerstwo Zajezdni Dąbie, któremu lideruje Stowarzyszenie – Centrum ds. Katastrof i Klęsk Żywiołowych TRATWA, ale tworzy je razem kilkanaście fundacji, klubów, stowarzyszeń, organizacji społecznych oraz Uniwersytet Medyczny i Uniwersytet Przyrodniczy.