Działania ekologiczne, to już codzienna, normalna praca w grupie przedszkolnej. W przedszkolu przy ul. Dembowskiego u Skrzatów również. Nie co dzień jednak dzieci mogą doświadczać takich wrażeń, jak to miało miejsce pewnego lutowego dnia. Właśnie wtedy odbył się w przedszkolu dzień doświadczeń. W czterech salach zabaw dziecięcych można było zobaczyć i dotknąć rzeczy nieznanych, o których do tej pory można było tylko zobaczyć na obrazku i usłyszeć z opowiadań lub zobaczyć na obrazku. Nauczyciele w czterech salach zabaw przygotowali „laboratoria” dla dzieci.
W pierwszej sali dzieci mogły sprawdzić, czy otacza nas powietrze. Jak to zrobiły? Bardzo prosto – szukał odpowiedzi na pytania:
- Dlaczego nie można zgasić świeczki, gdy dmuchamy przez przeszkodę w postaci butelki?
- Dlaczego świeczka nie pali się, gdy umieścimy ją w szklanym, szczelnym pojemniku?
- Dlaczego nie można wydmuchać piłeczki pingpongowej prze lejek?
- Czym napełnia się balon?
- Dlaczego łatwo zdmuchnąć zwykła kartkę papieru, a nie można tego zrobić, gdy kartkę zwinie się w rulon i dmucha w jego środek?
Powietrza nie można zobaczyć, ale można doświadczyć jego działania i właśnie tego doświadczyły Skrzaty. Dzieci dowiedziały się również, że przedmioty stanowią barierę dla powietrza. W zamkniętej przestrzeni powietrza może zabraknąć dla człowieka, ale brakuje też dla ognia, bez powietrza ogień gaśnie.
W drugiej sali dzieci mogły samodzielnie wykonać papier. Skrzaty od lat segregują śmieci. Wiedzą, że papier można odzyskiwać. Wiedzą również, że papier otrzymuje się z drzew. Wycinając drzewa niszczy się lasy. Nigdy nie widziały jednak produkcji papieru. O wszystkim dowiadywały się tylko teoretycznie.
W dniu doświadczeń mogły wyprodukować papier samodzielnie. Same przygotowały pulpę na papier czerpany, przecedziły ją przez sito, wałkowały dla uzyskania równej powierzchni, a potem czekały aż wyschnie. Przekonały się, że wyrób papieru, to ciężka praca, ale daje wiele radości i satysfakcji.
W trzeciej Sali dzieci sprawdzały czystość wody. Mogły sprawdzić czystość wody z rzeki Odry, wody z kranu i wody z kałuży.
Oglądały wodę w pojemnikach, sprawdzały pod mikroskopem, samodzielnie przygotowały również oczyszczalnię. Po przepuszczenie wody przez odpowiednie składniki – watę, żwir i węgiel drzewny – Skrzaty przekonały się, że woda staje się czysta. Teraz już wiedzą dlaczego wodę trzeba oszczędzać. Wiedzą również po co buduje się oczyszczalnie. Przez mikroskop zaobserwowały, co znajduje się w brudnej wodzie.
W czwartej sali na Skrzaty czekała niespodzianka – smakołyk samodzielnie przygotowany. Z samych naturalnych produktów: płatków owsianych, kakao, miodu i bakalii dzieci przygotowały nadzienie do ciasteczek. Smakowały wybornie, po dniu pełnym wrażeń.
Skrzaty nie będę chować takich doświadczeń dla siebie. Już postanowiły, że zaproszą do siebie zaprzyjaźnione przedszkola. Dobrymi pomysłami trzeba się dzielić z innymi.