Targowisko przy ul. Bacciarellego ma przestanie istnieć. Kupcy, właśnie dostali wypowiedzenia najmu powierzchni handlowych. Muszą się wyprowadzić do lutego 2017. Nowy właściciel nie zdradza jednak, co zrobi z terenem targowiska. Jak przekonuje przewodniczący zarządu pobliskiej Rady Osiedla, wszyscy są zaskoczeni tak nagłą decyzją. Zapowiada jednocześnie zbiórkę podpisów pod petycją w obronie targowiska.
Na osiedlowym targowisku przy ul. Bacciarellego jest 27 pawilonów. Mieszkańcy Bartoszowic, Biskupina i Sępolna mogą tam kupić warzywa, owoce, mięso, nabiał, czy artykuły chemiczne. Firma, która zarządza targowiskiem otrzymała wypowiedzenie od właściciela terenu – firmy Tal&Co. Kupcy muszą się wynieść do końca lutego 2017 roku. – Nie komentujemy na razie tej sprawy – tylko tyle mówi nam zarządca targowiska.
Jacek Przybyło, przewodniczący zarządu osiedla Biskupin – Sępolno – Dąbie – Bartoszowice potwierdza, że także rada osiedla wie już o likwidacji targowiska. – To bardo smutna dla nas wiadomość. Mamy nadzieję, że uda się jeszcze uratować targowisko, które cieszy się sporą popularnością wśród mieszkańców – mówi Jacek Przybyło. – Mamy nadzieję, że negocjacje pomogą – mówi Jacek Przybyło.