Wrocławskie Sępolno jest jednym z najbardziej urokliwych osiedli w mieście. Jednakże, lata zmian sprawiły, że jego piękno nieco zblakło. Jak to odwrócić? Rada Osiedla Biskupin-Sępolno-Dąbie-Bartoszowice zwróciła się do młodych architektów i urbanistów z Politechniki Wrocławskiej o pomoc. Efekty ich kilkumiesięcznej pracy można zobaczyć na wystawie „Projekt Sępolno” na świeżym powietrzu.
Studenci kół naukowych KN Habitat Now i KN Urbanistyki Cardo podjęli się tego zadania. Przez cały semestr przeprowadzali inwentaryzację osiedla, spotykali się z mieszkańcami, analizowali dokumenty i archiwa.
– W wyniku ich pracy powstało szczegółowe opracowanie, które ma zainicjować dyskusję o przyszłości Sępolna. Chodzi o skoordynowane działania i przepisy, które mogłyby powstrzymać degradację osiedla, a nawet przywrócić mu dawny blask – mówi dr inż. arch. Wojciech Januszewski z Wydziału Architektury PWr, jeden z koordynatorów „Projektu Sępolno”.
Dokument, liczący około 200 stron, ma zostać opublikowany w internecie. Tymczasem, część jego treści prezentowana jest na wystawie przed siedzibą Izby Architektów na Wuwie (Wróblewskiego 18). Jakie propozycje przedstawili studenci?
Projekt obejmuje szczegółowe wskazówki dotyczące budynków: wykuszy, balkonów, dobudówek, materiałów budowlanych, a nawet detali takich jak klimatyzatory. Zaproponowano jednolite szyldy dla sklepów i lokali usługowych oraz określone kolory elewacji.
Studenci podzielili Sępolno na strefy zabudowy wielorodzinnej i jednorodzinnej, proponując odpowiednie gatunki roślin, rodzaje ogrodzeń oraz elementy małej architektury, takie jak ławki, osłony na kosze i drzewa, oraz wiaty śmietnikowe. Sugerują również ujednolicenie nawierzchni chodników, wskazując na granitową kostkę 7×9 cm, nawiązującą do przedwojennych rozwiązań.
Projekt Sępolno zawiera także szczegółowe plany dla sześciu skwerów: przy Dębowskiego, Powstańców Warszawskich (przy Partyzantów), Mirosławskiego, wokół integratora oraz Monte Cassino i Karaimskiego. Na ostatnim z nich proponowane jest uzupełnienie historycznych szpalerów drzew, dodanie stolików piknikowych, szachów plenerowych, murek pokryty winoroślą, małe ogródki społeczne oraz tablica upamiętniająca społeczność Karaimów.
Studenci zaproponowali również rozwiązania dotyczące brakujących miejsc parkingowych. Przeanalizowali liczbę samochodów parkujących na Sępolnie i przedstawili pakiet rozwiązań, który przewiduje około 2070 miejsc parkingowych, co mogłoby zmniejszyć liczbę aut parkujących na ulicach o połowę.
Sugerowane rozwiązania obejmują:
- wprowadzenie dróg jednokierunkowych z parkowaniem po jednej stronie ulicy, co zapewniłoby 1200 miejsc parkingowych;
- przekształcenie ponad 300 istniejących garaży na miejsca parkingowe, co pozwoliłoby na parkowanie 420 samochodów (o 110 więcej niż obecnie);
- parkowanie na zaogródkach, co dałoby prawie 180 dodatkowych miejsc parkingowych;
- likwidację części ogródków działkowych przy Monte Cassino, co pozwoliłoby na zyskanie około 270 miejsc postojowych.
Niektóre z zaproponowanych rozwiązań mogą budzić kontrowersje. Jednakże, studenci Politechniki wykonali solidną pracę, a ich wskazówki mogą być bardzo przydatne w przyszłości. Daniel Gibski, wojewódzki konserwator zabytków, zapowiedział już, że zamierza wykorzystać ich rekomendacje.
– Wyjątkowa praca studentów oraz wszystkich osób, które poświęciły swój wolny czas na to, aby wykonać analizy oraz stworzyć koncepcje wytycznych dla tego niezwykłego osiedla zasługuje na największą pochwałę. Ze swojej strony, jako Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków pragnę zapewnić, że wytyczne, które są efektem wielu godzin poświęconych przez wszystkie zaangażowane w projekt osoby, zostaną wykorzystane przy tworzeniu Wytycznych Konserwatorskich dla Osiedla Sępolno – napisał w mediach społecznościowych Daniel Gibski.