Właśnie zakończył się remont skrzyżowania alei Różyckiego i Paderewskiego na Zalesiu. Było to jedno z kilku rond we Wrocławiu, na którym pierwszeństwo miały samochody wjeżdżające na rondo. Teraz na rondzie Wrocławskich Olimpijczyków (została niedawno nadana nowa nazwa), wprowadzono nową organizację ruchu.
23 kwietnia rozpoczęto przebudowę ronda przy Stadionie Olimpijskim. Ronda, na którym obowiązywał ruch jak na podstawowym rondzie z kodeksu drogowego, czyli taki na którym to wjeżdżające na rondo pojazdy miały pierwszeństwo. Większość rond oznakowana jest w sposób zgoła odmienny, użytkownicy wjeżdżający na skrzyżowanie z ruchem okrężnym mają znak ustąpienia pierwszeństwa przejazdu – co często sprawiało trudność wielu kierowcom korzystającym drogi przy kompleksie Stadionu Olimpijskiego. Często dochodziło do spornych sytuacji, niepotrzebnego blokowania ruchu a nawet kolizji.
Wiele kontrowersji budzi jednak czas, termin oraz koszt remontu. Kosztująca 425 tys. złotych przebudowa trwała od połowy kwietnia, czyli ponad 2 miesiące. Trzeba również zauważyć, że miasto jest w trakcie podpisywania umowy na inwestycję tzw. Alei Wielkiej Wyspy. Czy nie okaże się konieczne przebudowanie lub modyfikacja oddanego do użytku ronda?
Umowa z wykonawcą Alei Wielkiej Wyspy w połowie lipca.Przetarg okazał się ważny.
Skrzyżowanie, na którym pierwszeństwo mają samochody wjeżdżające z prawej strony, z definicji nie są rondem.
Skrzyżowanie, na którym pierwszeństwo mają samochody wjeżdżające z prawej strony, z definicji nie są rondem.