W ostatnich dniach doszło do niepokojącego zdarzenia w schronie przy ul. Dembowskiego. Obiekt został otwarty przez złodziei złomu, zostały powyrywane kable ze ścian oraz pozabierane inne „cenne” dla nich rzeczy.
Wrocławskie stowarzyszenie działające na rzecz ochrony miejskich fortyfikacji poinformowało o fakcie wandalizmu Ochronę Cywilną (która jest administrator obiektu).
Od prezesa tego stowarzyszenia otrzymaliśmy oświadczenie: „Jesteśmy mocno zasmuceni faktem iż kolejny z wrocławskim fortów popada w ruinę. Opuszczony, rozpoczal sie proces dewastacji terenu. Poczekać aż tylko zaczną się wewnątrz i na fasadzie pojawiac grafitti. Miejmy nadzieje, iż ocaleją oryginalne ponad stuletnie drzwi pancerne chroniace wejsc do obieku.” – wyraża swój żal Dawid Hordyniec.